piątek, 11 kwietnia 2014

Food mmm...yummi! :)

Hejoo.Dla tych, którzy czytają mam coś fajnego co może was nieco zainteresować.Mam na myśli post hehe ;)
Zaczynamy :
Jak wiecie jeść trzeba,Nie ma takiej osoby na świecie,która by potrafiła przeżyć bez jedzenia.Każdy o tym wie. Tu nie ma nawet mowy o dyskusji. JEŚĆ TRZEBA,  ale to co jesz możesz wybrać.Masz prawo wybrać czy będziesz jeść zdrowe i pełnowartościowe potrawy, owoce i warzywa czy wolisz jeść to co przez chwilę jest smaczne ale jest napakowane samą chemią,konserwantami,też.pustymi kaloriami.WYBIERZ MĄDRZE!
Od tego zależy wiele spraw w twoim życiu.Od tego zależy twoje szczęście, twój uśmiech każdego dnia,po porostu twoja codzienność :)
Nie mówię, że w ogóle nie wolno jeść niczego innego poza zdrowym jedzeniem,ale należy pamiętać by niezdrowe potrawy nie były naszą codziennością,naszym nawykiem czy przyjemnością.
Wiem ,że każdy z nas ulega czasami słodyczom,pizzy,czekoladkom itd.
Owszem,można zjeść coś słodkiego od czasu do czasu.W końcu jesteśmy tylko ludźmi heh ;)
Na własnym przykładzie wiem jak to jest.słodycze jem przy okazji czyichś urodzin czy świąt. A tzw.fast food'ów nie jem w ogóle.Nie przepadam za nimi i szczerze to nie są dla mnie smaczne.
W końcu Każdy uczy się na błędach i własnych doświadczeniach.

Zachęcam was do wprowadzenia zdrowego jedzenia w wasz codzienny jadłospis. Obiecuje ,że nie pożałujecie i na pewno wyjdzie wam to na dobre.Zaczynamy od jutra? :)
Kto za?

To teraz tak na miły sen coś ładnie wyglądającego xD

Ćwicz silną wolę, ćwicz charakter!
Podobno patrząc na jedzenie robimy się głodni.. Patrząc na niektóre z tych "przekąsek" zdecyduj: co jest dla ciebie dobre, a bez czego mogłabyś żyć? Ufam,że wybierzesz dobrze ;)

Good luck & good night :)

poniedziałek, 7 kwietnia 2014

Future.Your way to choose!

Aloha:p
Ktoś czyta to co piszę..?tak?nie? Whatever xd
To w sumie jest dla mnie czymś w rodzaju odstresowania się niż prowadzenia jakiegoś super bloga, którego wszyscy by czytali.Nie oczekuję tego od nikogo, bo pewnie macie co innego do roboty.Tymczasem ja sobie popiszę troszkę:)

Może zacznę dziś od tego,że nie mam pojęcia kim chcę zostać w niedalekiej już przyszłości,czyli jaki zawód chcę wykonywać i w pełni się w tą pracę zaangażować.
Przez to nie mam też pojęcia na jakie studia mogłabym się udać,co jest dla mnie jeszcze gorszą do podjęcia decyzją...
Nie jest to tak, że np nie jestem w niczym dobra, czy nie chce mi się, czy że wolę coś innego niż studia lub że rodzice naciskają na dany zawód i studia itp.itd.
W moim przypadku chodzi o to, że mam za dużo zainteresowań, które chciałabym w swoim życiu realizować i spełniać swoje marzenia i pasje. Jak zrobiłam sobie "listę", to wyszło że interesuje mnie tyle rzeczy że to jakaś masakra i tak na wszystkie nie starcza mi czasu,bo wiadomo - tu szkoła,tam jakieś wyjście,tu nauka, tam czyjeś urodziny itd.
No i cóż zrobić. Ale nie tylko ja mam ten problem - wielu młodych ludzi nawet starszych o rok czy dwa ode mnie nie wiedzą tego czego już raczej powinni być pewni,mianowicie studia lub jakaś szkoła policealna. Tak,tak.Łatwo mówić. A przede mną i przed innymi jedne z najtrudniejszych wyborów w życiu od których zależy nasza przyszłość...
Jedno wam powiem:Rozmawiajcie dużo na ten temat ze swoimi rodzicami,z wychowacami w szkołach i innymi nauczycielami, których darzycie szacunkiem i sympatią.Uważam, że podpowiedzi na temat wyboru studiów czy zawodu bardzo wam się przydadzą,bo nauczyciele patrzą na cb jako na osobę młodą,dopiero się uczącą,  a rodzic nie zawsze podpowie ci np to cZego nie chciałbyś usłyszeć,bo jako twoi opiekunowie mają za zadanie cię chronić :)

Ostatnio zastanawiałam się nad tym,aby iść na studia na filologię angielską,bo lubię ten język, uważam że w dzisiejszych czasach jest bardzo przydatny,kiedyś chciałabym wyjechać do Australii,no i ciekawi mnie praca tłumacza i tłumaczenia książek z języka ang na pl i odwrotnie.taka praca bardzo by mnie stysfakcjonowała, ponieważ uwielbiam czytać książki każdego rodzaju.Ogólnie języki obce to dla mnie z jednej strony wyzwanie a z drugiej przyjemność.jestem na ang rozszerzonym i z tego co inni mówią jestem bardzo dobra z tego języka.(osobiście tak nie mówię ,bo jestem skromna xD) Bez problemu dogaduję się z ludźmi z zagranicy (prowadziłam już wiele konwersacji z Chorwatami, Irlandczykami,Anglikami ,Austriakami ,Czechami i Niemcami) i wszyscy się doskonale zrozumieliśmy więc nie mam oporów przed rozmowami po ang z ludzimi z innych państw.

Muszę przyznać że rozważam jeszcze studia związane z rysunkiem.kocham rysować to od zawsze moja pasja.wykonuję to bardzo dobrze i perfekcyjnie.poprostu to jest coś co daje mi satysfakcję od zawsze;)

Bosh jak ja się rozpisałam. Hyhyhy
Trudno. Kiedyś się człowiek musi wyżalić na bezsensownym.... portalu?blogu?str www? Hahaha

P.S.
Jeśli macie jakieś informacje o kierunkach studiów filologia angielska lub coś związanego z rysunkiem czy malowaniem to piszcie śmiało.nawet plizzzz napiszcie ;) może być w komentarzu pod postem lub na email'a
bones10@op.pl

Będę bardzo wdzięczna za każdą informację :*
It's great if you read my blog.If you were reading this post is even better because I was writing this wholeheartedly <3 :)